Motorsport » Sporty samochodowe » WTCC: Kierowcy zacierają ręce na ściganie się po pełnej Suzuce
WTCC: Kierowcy zacierają ręce na ściganie się po pełnej Suzuce
Kierowcy startujący w Mistrzostwach Świata Samochodów Turystycznych (WTCC) są zachwyceni, że tego weekendu wreszcie będą ścigać się na pełnym okrążeniu toru Suzuka.
W trzech poprzednich latach zawodnicy WTCC jeździli tylko po wschodniej części japońskiego obiektu, liczącej 2.2 kilometra. Manewrów wyprzedzania było tam jak na lekarstwo. Po wprowadzeniu do WTCC na sezon 2014 szybszych samochodów, seria pierwszy raz wykorzystuje całe okrążenie słynnej Suzuki.
Mistrz WTCC - Yvan Muller jest przekonany, że dzięki temu zobaczymy o niebo lepsze zawody.
„Szczerze mówiąc wszyscy kierowcy byli niezadowoleni, że lecimy przez połowę globu, aby ścigać się na nieciekawym torze, na którym nie można wyprzedzać". - mówił reprezentant Citroena. „Teraz nasze samochody będą mogły pokazać tutaj co naprawdę potrafią".
Takie samo zdanie ma Tom Chilton.
„Zeszłego roku na Suzuce nie było w ogóle wyprzedzania". - przypominał kierowca Chevroleta Cruze wystawianego przez zespół ROAL Motorsport.
„Sądzę, że wcześniej nie używaliśmy pełnej pętli tego toru ze względu na nieco słabe tempo naszych aut. Tego roku mamy dużo szybsze samochody i jestem pewny, że zobaczymy znacznie więcej walki koło w koło.
„Zawsze zazdrościłem bratu (Maxowi Chiltonowi startującemu w Formule 1 - przyp. red.) ścigania się na pełnej Suzuce oraz na Spa. W tym roku dostałem i jedno, i drugie. Moim zdaniem powinno tak być, skoro WTCC to też mistrzostwa świata FIA". - dodał.
W trzech poprzednich latach zawodnicy WTCC jeździli tylko po wschodniej części japońskiego obiektu, liczącej 2.2 kilometra. Manewrów wyprzedzania było tam jak na lekarstwo. Po wprowadzeniu do WTCC na sezon 2014 szybszych samochodów, seria pierwszy raz wykorzystuje całe okrążenie słynnej Suzuki.
Mistrz WTCC - Yvan Muller jest przekonany, że dzięki temu zobaczymy o niebo lepsze zawody.
„Szczerze mówiąc wszyscy kierowcy byli niezadowoleni, że lecimy przez połowę globu, aby ścigać się na nieciekawym torze, na którym nie można wyprzedzać". - mówił reprezentant Citroena. „Teraz nasze samochody będą mogły pokazać tutaj co naprawdę potrafią".
Takie samo zdanie ma Tom Chilton.
„Zeszłego roku na Suzuce nie było w ogóle wyprzedzania". - przypominał kierowca Chevroleta Cruze wystawianego przez zespół ROAL Motorsport.
„Zawsze zazdrościłem bratu (Maxowi Chiltonowi startującemu w Formule 1 - przyp. red.) ścigania się na pełnej Suzuce oraz na Spa. W tym roku dostałem i jedno, i drugie. Moim zdaniem powinno tak być, skoro WTCC to też mistrzostwa świata FIA". - dodał.
źródło: autosport.com, fot. fiawtcc.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
WTCC: Kierowcy zacierają ręce na ściganie się po pełnej Suzuce
Podobne: WTCC: Kierowcy zacierają ręce na ściganie się po pełnej Suzuce




Podobne galerie: WTCC: Kierowcy zacierają ręce na ściganie się po pełnej Suzuce
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter