Motorsport  »  Sporty samochodowe  »  WTCC: Thompson wściekły na "rozpieszczonego dzieciaka" Monje za kolizję w Marrakeszu
WTCC: Thompson wściekły na Monje za kolizję w Marrakeszu

WTCC: Thompson wściekły na "rozpieszczonego dzieciaka" Monje za kolizję w Marrakeszu

2013-04-09 - G. Filiks     Tagi: WTCC, Thompson, wypadek, Marrakesz, Wideo, Video, Monje
James Thompson jest rozgoryczony postawą Fernando Monje, który staranował go podczas drugiego zeszłotygodniowego wyścigu WTCC w Marrakeszu. Według rutynowanego Brytyjczyka młody Hiszpan jeszcze nie dorósł do rywalizacji na wysokim poziomie.
 
Monje wjechał swoim SEAT-em Leonem w tył Łady Granty prowadzonej przez Thompsona pod koniec zawodów, na przedostatniej szykanie. Wypadek zakończył występ i 20-latka z Barcelony, i 18 lat starszego byłego mistrz BTCC, jadącego po jeden punkt za dziesiąte miejsce. Thompson jest na Monje wściekły - tym bardziej, że kierowca Campos Racing ubiegłego weekendu uderzył go więcej niż jeden raz.

„Będę brutalnie szczery: walnął mnie czterokrotnie. Dwa razy podczas pierwszego wyścigu, dwa razy w trakcie drugiego. Za każdym razem nie była to próba wyprzedzania".
- powiedział Thompson rodzimemu serwisowi Autosport. „Pierwsza stłuczka - OK, stało się. Druga - przez brak uwagi. Trzecia - przez głupotę. Czwarta...

„Może gość ma jakiś poważny problem umysłowy. Może jechał tak dlatego, że jego zespołowy partner
(Pepe Oriola - przyp. red.) prowadził zawody. Jeżeli chcesz być profesjonalnym kierowcą, nie możesz zachowywać się jak dziecko z zabawką i rzucać nią w inne osoby. Powiedziałem mu to na torze.
„Dla mnie nie postępuje tak kierowca wyścigowy, a rozpieszczony dzieciak. Po co ryzykować rozbiciem samochodów rywali? Dlaczego po prostu się nie ścigać?"


Sędziowie uznali Monje winnym wypadku. Katalończyk otrzymał karę przesunięcia o 5 miejsc do tyłu na starcie następnych zawodów, które zostaną zorganizowane w ostatni weekend kwietnia na Slovakia Ringu.

„Takie zachowanie trzeba karać; jeżeli ludzie by myśleli, że tego typu akcje ujdą im na sucho, jak daleko by się posunęli?"
- kontynuował Thompson. „To młody facet, musi się nauczyć pewnych rzeczy na wczesnym etapie kariery. Jeśli pragniesz być profesjonalistą, musisz eliminować takie rzeczy. Bez dwóch zdań potrafi jeździć, lecz nie tylko o to chodzi. (...) Niektórzy nie potrafią się pogodzić z tym, że coś nie idzie po ich myśli".Podczas zorganizowanego na Monzy pierwszego tegorocznego weekendu wyścigowego WTCC Thompsona staranował w kwalifikacjach zespołowy partner Aleksiej Dudukało. Obie Łady zostały rozstrzaskane i nie przystąpiły do niedzielnych zawodów. Za to zdarzenie Dudukało musiał oddać posadę rodakowi Michaiłowi Kozłowskiemu.



źródło: autosport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

WTCC: Thompson wściekły na "rozpieszczonego dzieciaka" Monje za kolizję w Marrakeszu

Podobne: WTCC: Thompson wściekły na "rozpieszczonego dzieciaka" Monje za kolizję w Marrakeszu
Podobne galerie: WTCC: Thompson wściekły na "rozpieszczonego dzieciaka" Monje za kolizję w Marrakeszu
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć