Wideo: Ostra walka Karama i Carpentera podczas wyścigu IndyCar na owalu w Iowa

Sage Karam zdobył pierwsze podium w amerykańskiej serii wyścigowej IndyCar podczas ostatnich zawodów na owalnym torze Iowa Speedway. W drodze po trzecie miejsce, 20-latek pod koniec ostro rozprawiał się z Edem Carpenterem, który według portalu Motorsport.com wściekły nawrzucał mu niecenzuralnych słów i ostrzegł, że taką jazdą kiedyś kogoś zabije. Zobaczcie, o co cała afera:Karam zajeżdżał drogę Carpenterowi i spychał go na ścianę. Rutynowany 34-latek już w kokpicie przy około 300 km/h wygrażał nowicjuszowi, a po minięciu mety na szóstej pozycji od razu poszedł na konfrontację z kierowcą Ganassi.

Komentując całą sprawę w wywiadzie, Carpenter już trochę ważył słowa, ale wciąż zarzucił Karamowi, że nie tylko nieuczciwie potencjalnie odebrał mu podium, lecz również naraził na niebezpieczeństwo. „Nie ma szacunku do nikogo tutaj". - mówił. „Gdyby nie ścigał się z doświadczonymi gośćmi, skrzywdziłby siebie i innych. To absurdalne.

„Miałem bolid wystarczająco dobry na 3-4 miejsce, ale zahamowałem i uratowałem jego tyłek, a on dostał za to podium.

„Powinien dostać karę".

Karam dziwił się pretensjom Carpentera.

„Powiedział, że przycisnąłem go parę razy. Ale on robił to samo ze mną". - tłumaczył. „To nie gokarty, tylko IndyCar, jesteśmy profesjonalistami i wszyscy wiemy, gdzie leży granica.

„Miał pecha".