Żużel: Start Gniezno zatrzymało u siebie Antonio Lindbaecka

Antonio Lindbaeck w sezonie 2013 wciąż będzie bronił barw żużlowej drużyny Lechma Start Gniezno.

Pochodzący z Brazylii szwedzki zawodnik jest gwiazdą przyszłorocznego beniaminka ENEA Ekstraligi, dlatego zatrzymanie go w składzie było dla zespołu priorytetem. „Cieszymy się, że mimo ofert z innych klubów ekstraligi Antonio zdecydował się przedłużyć kontrakt z nami na kolejny sezon". - powiedział prezes Startu Gniezno, Arkadiusz Rusiecki. „Wszyscy wiedzą, że Szwed to nietuzinkowa postać i w rozmowie z nami przyznał, że chce bardzo poważnie potraktować przyszły sezon, w którym po kilku latach wraca do ekstraligi. Jego celem jest też walka o medal indywidualnych mistrzostw świata i na pewno stać go na to". - dodał. Wcześniej umowy na sezon 2013 z gnieźnieńskim klubem podpisali Bjarne Pedersen oraz bracia Maciej i Oskar Fajferowie. Ponadto prowadzone są negocjacje ze Scottem Nichollsem. Drużynę najprawdopodobniej natomiast opuści Adam Skórnicki. Trenerem pozostanie Lech Kędziora, nie ukrywający swoich wielkich ambicji.

„Cieszę się, że będę mógł poprowadzić drużynę w ekstralidze, bo na ten sukces kibice czekali 13 lat. Oczekiwania są duże, my w ekstralidze chcemy zaistnieć na dłużej niż na jeden sezon i na pewno nie będziemy przysłowiowym chłopcem do bicia". - zaznaczał szkoleniowiec.

Dzisiaj otwarte zostało okienko transferowe ENEA Ekstraligi. Największymi hitami ma być przejście Jarosława Hampela do Stelmetu Falubazu Zielona Góra oraz Tomasza Golloba do Unibaksu Toruń.