Motorsport  »  Aktualności  »  Weekend w motorsporcie: Alonso wygrał 24h Daytona
Alonso wygrał 24h Daytona

Weekend w motorsporcie: Alonso wygrał 24h Daytona

Minionego weekendu wystartował nowy sezon WRC, a Valtteri Bottas z Formuły 1 zaliczył rajdowy debiut w Finlandii (szczegółowe info w dziale Rajdy). Co działo się jeszcze w sportach motorowych? Fernando Alonso wygrał słynny, 24-godzinny wyścig Daytona. Były dwukrotny mistrz świata F1 zwyciężył amerykański klasyk za drugim podejściem. To drugi triumf Hiszpana w prestiżowych, dobowych zawodach, po zeszłorocznej wygranej w 24h Le Mans.

Alonso zajął pierwsze miejsce wspólnie z Kamuim Kobayashim, Rengerem Van der Zande i Jordanem Taylorem. Razem tworzyli załogę czarnego prototypu Cadillaca, wystawionego przez zespół Wayne Taylor Racing. W ciągu całego wyścigu Alonso niejednokrotnie zaimponował jazdą. Na końcu 22. godziny wykorzystał wypadnięcie Felipe Nasra z pierwszego zakrętu na mokrej nawierzchni i odebrał prowadzenie Brazylijczykowi (jadącemu identyczną maszyną). Był to kluczowy manewr. Krótko potem zawody bowiem przerwano ze względu na ulewę - i już nie wznowiono.
W klasie LMP2 wygrał tymczasem Pastor Maldonado. Wenezuelczyk, znany z kariery w F1 pełnej wypadków, zwyciężył za kierownicą prototypu Oreca. Prowadził go wspólnie z Ryanem Cullenem, Roberto Gonzalezem oraz Sebastianem Saavedrą.

Warto przy tej okazji nadmienić, że Maldonado "i spółka" triumfowali mimo poważnego wypadku Saavedry krótko przed czerwoną flagą.

W klasie GTLM najlepsze było BMW M8 GTE, które dosiadali Augusto Farfus, Colton Herta, Connor de Phillippi i Philipp Eng.
Alonso wygrał 24h DaytonaAlonso wygrał 24h Daytona
W klasie GTD wygrało Lamborghini Huracan GT3, prowadzone przez Mirko Bortolottiego, Christiana Engelharta, Rika Breukersa i Rolfa Ineichena.

Wyścig na torze Daytona International Speedway zainaugurował sezon serii wyścigowej WeatherTech SportsCar Championship.

Bird najlepszy w Formule E

W Ameryce Południowej odbyła się natomiast trzecia runda sezonu 2018/2019 Formuły E. Elektryczne bolidy wystartowały w stolicy Chile - Santiago.
 
Formuła E - skrót wyścigu w Santiago

Kierowcy rywalizowali w wyjątkowo upalnych warunkach - i wielu odpadło. Nie brakowało kraks.

Wygrał ruszający z czwartego pola Sam Bird. Brytyjczyk przejął prowadzenie po wypadku zdobywcy pole position i byłego mistrza cyklu Sebastiena Buemiego.W końcówce kierowcę zespołu Virgin naciskał zaliczający dopiero drugi start w czempionacie Pascal Wehrlein. Niemiec musiał jednak odpuścić, ponieważ przegrzewała mu się bateria.

Obok Birda i Wehrleina, na podium stanął jeszcze Daniel Abt. Trzeci finiszował co prawda Alexander Sims, ale spadł w wynikach o cztery pozycje, na skutek kary czasowej za kolizję z Edoardo Mortarą.
Bird najlepszy w Formule EBird najlepszy w Formule E
Zderzyli się też m. in. urzędujący mistrz Jean-Eric Vergne i triumfator pierwszego wyścigu sezonu Antonio Felix da Costa. Obaj nie osiągnęli mety.

Nieudany występ zaliczył również chociażby Lucas di Grassi, który wygrał kwalifikacje, lecz został zdegradowany na ostatnie pole startowe za niewłaściwe używanie hamulców na okrążeniu zjazdowym. Później kierowca Audi dodatkowo dostał karę w wyścigu za stłuczkę z Jose Marią Lopezem. Ostatecznie zajął 12. miejsce.

Wracając do Birda, dzięki zwycięstwu 32-latek jest nowym liderem klasyfikacji łącznej sezonu. Zastąpił na czele punktacji triumfatora poprzednich zawodów, Jerome d'Ambrosio.



źródło: .

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Weekend w motorsporcie: Alonso wygrał 24h Daytona