Bolid Formuły E przejechał się po biegunie północnym (wideo)

Formuła E wpadła na nowy, ciekawy pomysł promowania swojej dbałości o środowisko. Lucas di Grassi wyjechał elektrycznym bolidem mistrzostw na czapę lodową Arktyki, topniejącą "w bezprecedensowym tempie" przez globalne ocieplenie. Zobaczcie:W filmiku przypomniano, że samochody wytwarzają około 10 procent gazów cieplarnianych. Formuła E ma zerową emisję spalin.

„Przybycie tutaj i zobaczenie, jak ogromna jest czapa lodowa i jak topi się przez globalne ocieplenie, daje mi zupełnie inne spojrzenie na to, co robimy rozgrywając Formułę E i na to, jak ważne jest jeżdżenie elektrycznymi autami". - powiedział di Grassi, wicemistrz FE. Czekamy na wyścig na biegunie północnym!