Ekstrom spróbuje zostać mistrzem świata w rallycrossie

Mattias Ekstrom z DTM zapowiedział regularne starty w Rallycrossowych Mistrzostwach Świata w 2015 roku i atak na tytuł.

Szwed, który dwa razy był czempionem DTM, ubiegłego roku zaliczył trzy występy w MŚ w rallycrossie i od razu wygrał zawody w swoim kraju, a także zajął drugie miejsce w Niemczech. Podczas nowego sezonu Ekstrom planuje pojechać swoim Audi S1 już w 10 z 12 eliminacji cyklu.

Prawdopodobnie będzie musiał ominąć tylko rundę na torze Hockenheim towarzyszącą inauguracji tegorocznych zmagań w DTM oraz październikowe zawody we Włoszech, które zostaną rozegrane w tym samym terminie, co finałowa eliminacja DTM na Hockenheim.

„Z radością ogłaszam, że wezmę udział w pełnym sezonie Rallycrossowych Mistrzostw Świata". - powiedział Ekstrom. „Ja oraz Anton (Marklund, zespołowy partner - przyp. red.) obaj będziemy kierowcą numer 1 i przystąpimy do tak wielu zawodów, ilu będziemy mogli, aby zdobyć tytuł w klasyfikacji teamów, jak i kierowców.

„Jeżeli zostanę mistrzem ja, będę naprawdę szczęśliwy, a jeśli zrobi to Anton, też będzie dobrze.

„Jeśli chodzi o rywalizację wśród zespołów, myślę że mamy dobrą szansę na powodzenie. Lubię kolekcjonować trofea i polerować je - to moje hobby. Więc będę to robił, dopóki nie zakończę kariery, albo nawet dłużej".

Ekstrom polujący również na trzeci tytuł w DTM wierzy, że starty w rallycrossie pomagają mu jeździć lepiej w wyścigach - i na odwrót.

„Zeszłego roku udowodniłem, iż potrafię wygrać oboma samochodami". - mówił o rallycrossówce oraz wyścigówce z DTM.

Ekstrom w DTM

„Czuję, że po rozpoczęciu rywalizacji w rallycrossie lepiej kwalifikuję się w DTM. W rallycrossie nie ma czasu na rozpoczynanie jazdy powoli i zwiększania tempa stopniowo, musisz być na limicie natychmiast.

„Jednocześnie nauczyłem się wiele z jazdy na opcjonalnych oponach w DTM, co potrafi zrobić różnicę w rallycrossie nawet na dystansie sześciu okrążeń. Ogumienie może się bardzo rozgrzać przez ten czas".