Motorsport  »  Sporty samochodowe  »  GP3, Belgia: Fantastyczny wyścig Janosza. Poważna kraksa Bosaka
GP3

GP3, Belgia: Fantastyczny wyścig Janosza. Poważna kraksa Bosaka

2015-08-23 - J. Kruczek     Tagi: Spa, GP3, Janosz, Bosak
Dzisiejszy wyścig GP3 na torze Spa-Francorchamps okazał się bardzo udany dla Artura Janosza. polak wykonał świetną robotę i po starcie z 12 pozycji wspiął się na siódmą lokatę. To rekordowy wynik dla polskiego kierowcy w tej serii.
 
Mniej szczęścia miał startujący z pole position Aleksander Bosak. Drugi Polak w serii zaliczył bardzo poważny wypadek. W bolidzie Polaka doszło do uszkodzenia przedniej opony w wyniku czego Dallara wypadła z toru przy prędkości 260 km/h. Uderzenie było tak silne, że zerwał się silnik oraz skrzynia biegów.
GP3GP3
Koło z bolidu Polaka poleciało na tor i uszkodziło bolid Matta Parry'ego. Konieczny był wyjazd samochodu bezpieczeństwa. Dramatyczny wyścig wygrał Luca Ghiotto przed Estebanem Oconem. Na trzecim miejscu zameldował się Alfonso Celis Jr.

Sprint GP3 w Belgii:
1. Luca Ghiotto (Trident) 33.36,220
2. Esteban Ocon (ART) +0,878
3. Alfonso Celis Jr (ART) +5,144
4. Mathéo Tuscher (Jenzer) +6,891
5. Álex Palou (Campos) +7,993
6. Alex Fontana (Status) +8,348
7. Artur Janosz (Trident) +9,119
8. Ralph Boschung (Jenzer) +11,014
9. Adderly Fong (Koiranen) +11,611
10. Pål Varhaug (Jenzer) +12,230
11. Mitch Gilbert (Carlin) +14,113
12. Jann Mardenborough (Carlin) +14,357
13. Kevin Ceccon (Arden) +14,506
14. Seb Morris (Status) +14,900
15. Beitske Visser (Trident) +15,131
16. Jimmy Eriksson (Koiranen) +16,008
17. Sandy Stuvik (Status) +18,795
18. Zaid Ashkanani (Campos) +32,579
GP3GP3
GP3GP3GP3GP3



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

GP3, Belgia: Fantastyczny wyścig Janosza. Poważna kraksa Bosaka

GP3, Belgia: Fantastyczny wyścig Janosza. Poważna kraksa Bosaka
pawel111 2015-08-23 15:21
Wielka szkoda Olka, bo mógł ukończyć wyścig na świetnej pozycji, ale cóż- najpierw pewnie był stres, który mógł spowodować błąd i później jeszcze ten nieszczęsny wypadek. Cieszę się, że chociaż Artur dojechał na dobrej pozycji, ale dla niego też wyścig mógł się źle skończyć po tym, jak był spychany przez Tuschera na stojącego po wypadku Fuoco. Mimo wszystko ciekawy weekend i to w każdej serii ;-)