Janosz na testach GP2

Artur Janosz po zakończeniu swojego debiutanckiego sezonu w serii wyścigowej GP3, w tym tygodniu weźmie udział w posezonowych testach GP2 na torze Yas Marina w Abu Zabi.

Polak, który zajął 14. miejsce w GP3 jako kierowca zespołu Trident, będzie testował bolid GP2 przez dwa następne dni (w czwartek i piątek) pod okiem też włoskiej ekipy. To właśnie w Abu Zabi rok temu Janosz po raz pierwszy przetestował z powodzeniem samochód GP3, co doprowadziło do podpisania kontraktu na tegoroczne starty w tym cyklu.

Pojazd GP2 w porównaniu do tego z GP3 ma większy i mocniejszy silnik (osiem zamiast sześciu cylindrów, 4 zamiast 3,4 litra pojemności oraz ponad 600 zamiast 400 KM), charakteryzujący się lepszym przyspieszeniem i o blisko 50 km/h wyższą prędkością maksymalną. Dysponuje także mocniejszymi, karbonowymi hamulcami, bardziej zaawansowaną aerodynamiką z większym tylnym i bardziej rozbudowanym przednim skrzydłem oraz systemem DRS. W miniony weekend w Abu Zabi czas pole position serii GP2 był o 8 sekund lepszy niż w GP3, a jednocześnie o 6-7 sekund wolniejszy niż czas pole position w Formule 1.

„Bolidy GP2 to już bardzo szybkie samochody". - mówi Janosz. „Są sporo szybsze od GP3 i tylko trochę wolniejsze od Formuły 1. Najszybsi kierowcy jeżdżą tam tempem końcówki stawki F1. Podobno pierwsze okrążenia zapierają dech w piersiach, więc nie mogę się ich doczekać.

Artur Janosz

„Bolidy GP2 są trochę cięższe, ale mają też o ponad dwieście koni mechanicznych mocy więcej. Istotną zmianą są także karbonowe hamulce, które pozwalają na późniejsze hamowanie. Do zakrętów dojeżdża się jednak szybciej, więc punkty hamowania są podobne. Na prostych można z kolei korzystać z systemu DRS, który sprawia wrażenie, jakby dodawał kolejne sto koni. Inna jest także aerodynamika. Tylne skrzydło jest większe, a przednie bardziej rozbudowane i szersze, jak w F1. Wyjścia z zakrętów są bardzo ważne, a bolid wymaga trochę innego stylu jazdy. Wiem mniej więcej czego się spodziewać, ale postanowiłem nie testować w symulatorze GP2 przed ostatnimi wyścigami GP3, bo chciałem skupić na jak najlepszym zakończeniu sezonu".

„Cieszę się, że testy odbędą się na torze, który dobrze znam, a do tego tuż po wyścigowym weekendzie GP3. Podczas testów będę starał się dać z siebie wszystko i wykorzystać wszystko to, czego nauczyłem się w tym roku. Wiem, że nie będzie łatwo, ale jeśli udałoby mi się wejść do pierwszej dziesiątki, byłby to sukces na miarę wygrania wyścigu GP3. Byłby to bardzo dobry wynik".

Artur Janosz

„Póki co trudno powiedzieć co wydarzy się w przyszłym roku. Mam różne opcje, ale będę analizował je dopiero po zakończeniu testów".

Debiut Wehrleina

Obok Janosza, w bolidzie GP2 zadebiutuje w tym tygodniu także rezerwowy Mercedesa w Formule Jeden i mistrz serii DTM - Pascal Wehrlein. Niemiec ma szansę startować w F1 w przyszłym roku jako kierowca Manora, ale to jeszcze nic pewnego.Wehrlein już dzisiaj zostanie sprawdzony przez zespół Prema, również debiutujący w GP2.