Motorsport » Sporty samochodowe » Jos Verstappen woli pilnować syna w F1 niż wystartować samemu w 24h Le Mans
Jos Verstappen woli pilnować syna w F1 niż wystartować samemu w 24h Le Mans
2015-10-30 - G. Filiks Tagi: Le Mans, Formuła 1, Wyścigi długodystansowe, 24h Le Mans, Verstappen
Jos Verstappen porzucił pomysł powrotu na start 24-godzinnego wyścigu Le Mans w 2016 roku tłumacząc, że woli czuwać przy synu Maxie w Formule 1.
Holender, który kiedyś sam był kierowcą F1, a siedem lat temu wygrał 24h Le Mans w kategorii LMP2, chciał ponownie wystąpić w najważniejszych zawodach długodystansowych świata prototypem tej klasy razem z rodakami Janem Lammersem (zwycięzcą klasyfikacji ogólnej wyścigu z 1988 roku) i Fritsem van Eerdem. Verstappen jednak zrezygnował ze swoich planów, gdy dowiedział się, że w ten sam weekend co francuski klasyk mają zostać rozegrane nowe zawody F1 ulicami stolicy Azerbejdżanu - Baku.
„Wolę być na wyścigach F1". - mówił portalowi Motorsport.com. „Nie jest tak, że mam tam dużo rzeczy do zrobienia za każdym razem, ale sądzę, iż czasami Max potrzebuje trochę pomocy, a jego kariera jest ważniejsza niż moja - bo mojej nie ma". „Skupiam się na karierze Maxa, dlatego postanowiłem tak, a nie inaczej".
„Przyjdzie kiedyś czas, gdy ominę zawody, ale w tym momencie mogę pomóc Maxowi w wielu drobnych sprawach".
„Mam większą radość kiedy on się ściga niż gdy robię to samemu".
Verstappen wyjaśnił, że nawet gdyby kalendarz F1 na sezon 2016 jeszcze się zmienił, na przygotowanie jego startu w 24h Le Mans i tak jest już za późno.
„Ale jeśli byłaby możliwość pojechania w 2017 roku, to absolutnie jestem na »tak«". - dodał.
Holender, który kiedyś sam był kierowcą F1, a siedem lat temu wygrał 24h Le Mans w kategorii LMP2, chciał ponownie wystąpić w najważniejszych zawodach długodystansowych świata prototypem tej klasy razem z rodakami Janem Lammersem (zwycięzcą klasyfikacji ogólnej wyścigu z 1988 roku) i Fritsem van Eerdem. Verstappen jednak zrezygnował ze swoich planów, gdy dowiedział się, że w ten sam weekend co francuski klasyk mają zostać rozegrane nowe zawody F1 ulicami stolicy Azerbejdżanu - Baku.
„Wolę być na wyścigach F1". - mówił portalowi Motorsport.com. „Nie jest tak, że mam tam dużo rzeczy do zrobienia za każdym razem, ale sądzę, iż czasami Max potrzebuje trochę pomocy, a jego kariera jest ważniejsza niż moja - bo mojej nie ma". „Skupiam się na karierze Maxa, dlatego postanowiłem tak, a nie inaczej".
„Przyjdzie kiedyś czas, gdy ominę zawody, ale w tym momencie mogę pomóc Maxowi w wielu drobnych sprawach".
„Mam większą radość kiedy on się ściga niż gdy robię to samemu".
Verstappen wyjaśnił, że nawet gdyby kalendarz F1 na sezon 2016 jeszcze się zmienił, na przygotowanie jego startu w 24h Le Mans i tak jest już za późno.
„Ale jeśli byłaby możliwość pojechania w 2017 roku, to absolutnie jestem na »tak«". - dodał.
źródło: motorsport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Jos Verstappen woli pilnować syna w F1 niż wystartować samemu w 24h Le Mans
Podobne: Jos Verstappen woli pilnować syna w F1 niż wystartować samemu w 24h Le Mans
Webber przestrzega Alonso przed łączeniem F1 i 24h Le Mans »
Alonso pojedzie w Indianapolis 500 dla zdobycia Potrójnej Korony »
Lorenzo chce wystartować w 24-godzinnym wyścigu Le Mans »
24-godzinny wyścig Le Mans wyraźnie zaatakowany przez F1 »
Podobne galerie: Jos Verstappen woli pilnować syna w F1 niż wystartować samemu w 24h Le Mans
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć