Motorsport  »  Sporty samochodowe  »  KF1: Karol Basz chce zapomnieć o Belgii
KF1: Basz chce zapomnieć o Belgii

KF1: Karol Basz chce zapomnieć o Belgii

2011-09-05 - M. Zabolski     Tagi: Basz, Karting, KF1
Nieudany weekend na torze w Genk zaliczył Karol Basz, podczas rundy kartingowych mistrzostw świata KF1. Zawodnik zespołu Roberta Kubicy po serii pechowych kolizji dopisał do swojego dorobku w klasyfikacji rocznej tylko 11 oczek, co daje mu ogólnie piątą pozycję ze 106 punktami na koncie. W walce o mistrzostwo pozostali już praktycznie tylko Nyck de Vries z Holandii i Alexander Albon z Wielkiej Brytanii Karol Basz popisał się w kwalifikacjach drugim rezultatem. Zdobywca pole position, Flavio Camponeschi wypchnął go jednak z toru już na pierwszym zakręcie. Polak sumiennie odrabiał straty i na 7 kółek przed końcem przebił się do szóstki. Jednak minięty kolega z zespołu, Libor Toman nie wyhamował odpowiednio do zakrętu i uderzył w tył karta 19-latka z Polski, kończąc szanse na ukończenie wyścigu. W następnym Karol ruszał z 20. pola i udało mu się awansować jedynie na 12. miejsce. W nocy z soboty na niedzielę padał deszcz i czasówka odbywała się na przysychającym torze. Po wywalczeniu szóstego pola, w wyścigu Basz był już wiceliderem, ale kolejny raz uderzono go z tyłu. Tym razem jednak udało się wrócić na tor i dojechać w top 10. W ostatnim, czwartym wyścigu do dużego zamieszania doszło na samym starcie. Zawodnik RK Team spadł na 21. miejsce i dojechał jako piętnasty.
- Jestem bardzo rozczarowany, runda całkowicie do zapomnienia - przyznał Karol Basz. - Najgorsze jest to, że po raz kolejny byłem szybki i z powodu błędów rywali nie mogłem tego wykorzystać. Przed uderzeniami w tył praktycznie nie można się bronić, a sędziowie w ogóle nie reagowali. Chyba nie powinno być tak, że bez konsekwencji można psuć komuś wyścig.

- Sytuacja w tabeli mocno się skomplikowała - zauważa 19-latek. - Ja wywożę z Belgii 11 punktów, a moi główni rywale po 60. Trzecie miejsce ciągle jest w zasięgu, jednak o wyższe pozycję będzie bardzo ciężko powalczyć. Nic, muszę jak najszybciej zapomnieć o tym niepowodzeniu i dać z siebie wszystko podczas kolejnej rundy we Włoszech.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

KF1: Karol Basz chce zapomnieć o Belgii

KF1: Karol Basz chce zapomnieć o Belgii
kubicomania2011 2011-09-05 13:26
wiecznie jakis pech go spotyka byl wice liderem a teraz jest piaty mysle ze wskoczy na trzecie miejsce w generalce tak jak powiedzial powyzej
Galerie zdjęć
Newsletter