McLaren rozważa uczestnictwo w Formule E jako zespół lub producent napędu

McLaren myśli nad startami w elektrycznej Formule E w roli zespołu albo dostawcy napędu.Brytyjska marka już była producentem silnika w FE - standardowego. Na jej napędzie jeździły wszystkie bolidy podczas inauguracyjnego sezonu 2014/2015. Z kolei od sezonu 2018/2019 w samochodach mistrzostw ma znaleźć się bateria McLarena, w przeciwieństwie do obecnego akumulatora Williamsa wytrzymująca cały wyścig.

Ale przedsiębiorstwu z Woking to nie wystarcza.

„Rozważamy sposoby na większe zaangażowanie się w Formułę E". - zdradził serwisowi Autosport nowy szef McLarena, Zak Brown.

Zak Brown

„W grę wchodzi wszystko, od założenia zespołu, przez kupno teamu, po współpracę z jakąś ekipą, aby zgłębiać obszary, gdzie mogłaby znaleźć zastosowanie technologia McLarena".

„Możemy zajmować się nie tylko baterią".

W Formule E już uczestniczą jako zespół lub dostawca napędu m. in. Renault, Jaguar, czy DS (Citroen). W cyklu rywalizują też Audi, BMW, Faraday Future, Venturi, Mahindra oraz NextEV. W sezonie 2018/2019 do stawki teamów może dołączyć Mercedes, który oficjalnie zarezerwował sobie w niej miejsce.