Moris Cup Jahodna: Baran liczy na podium rundy Pucharu Europy

Roman Baran, jako jedyny Polak stanie do rywalizacji w 5. rundzie Pucharu Europy FIA w wyścigach górskich z bazą w Ośrodku Sportu Jahodna. Impreza stanowi także inaugurację sezonu w Słowacji. Mistrz Polski Open-2000 wystawia nowe Renault Clio RS w kategorii E1-2000, gdzie przyjdzie mu rywalizować z ósemką rywali. Na 4,75-kilometrowej trasie w Formułach Opel/Lotus pokażą się Andrej Krajci (ubiegłoroczny zwycięzca) i Erich Achs. Nie zabraknie również czołowych słowackich rajdowców - Igora Drotara w Skodzie Octavii WRC i Jozefa Beresa juniora w Ładzie VFTS.- Jedziemy na Słowację treningowo, po pierwsze ustawić samochód przed zawodami w Limanowej, a po drugie zaprzyjaźnić się z nim i popracować nad stylem jazdy, który jednak różni się od poprzedniej Cliówki - wyjaśnia Roman Baran. - Chcemy podczas wyścigu w Jahodnej sprawdzić różne opony i dlatego zabieramy ze sobą Michelina oraz Avona. Dobór gumy może mieć duże znaczenie w Limanowej, więc już teraz chcemy wiedzieć, czego się spodziewać. - Trasa wyścigu zlokalizowanego 5 km od Koszyc, jest bardzo podobna do naszej kolejnej polskiej rundy GSMP - ocenia 31-latek. - Jest szeroko, szybko i bardzo równo. To będzie dobry sprawdzian dla mnie jak i samochodu. Szkoda, że jako jedyny będę reprezentował Polskę, ale z drugiej strony, to motywuje i zobowiązuje do zrobienia dobrego wyniku. - W klasie mam 8 zawodników, z którymi muszę powalczyć - analizuje zawodnik Automobilklubu Rzeszowskiego. - Mój cel to dojechać do mety i zdobyć jak najlepsze miejsce. Po cichu liczę na to, że uda mi się objechać kolegów z Pucharu Europy i po raz pierwszy stanę na podium tak prestiżowych zawodów. Zapraszam kibiców z Podkarpacia do Jahodnej już w najbliższą sobotę i niedzielę 4 i 5 czerwca.