Starty Polaków w weekend: Hampel wygrywa pierwszy turniej żużlowych Mistrzostw Europy

Minionego weekendu Kuba Przygoński zwyciężył Italian Baja i zrobił kolejny krok w kierunku zdobycia samochodowego Pucharu Świata w rajdach terenowych. Ważny sukces w sportach motorowych na arenie miedzynarodowej odniósł równiż Jarosław Hampel.

Żużlowiec wygrał pierwszy z czterech turniejów tegorocznego sezonu Mistrzostw Europy, rozegrany w Gnieźnie. 36-latek dominował. Przez całe zawody stracił tylko jeden punkt. W finale Hampel pokonał Antonio Lindbaecka, Kaia Huckenbecka i Mikkela Michelsena.

Pecha miał za to Piotr Pawlicki, któremu zepsuł się motocykl podczas biegu barażowego. "Piter" zajął ostatecznie 5. miejsce.

Na 8. pozycji uplasował się Krzysztof Kasprzak.

Basz odnosi kolejny triumf w Lamborghini Super Trofeo Europe

Karol Basz odniósł trzecie zwycięstwo w Lamborghini Super Trofeo Europe. Były mistrz świata w kartingu po starcie z drugiego pola wspólnie ze swoim włoskim zmiennikiem Vito Postiglione wygrał niedzielne zawody klas Pro i Pro-Am na torze Misano. W pierwszym wyścigu, rozegranym w nocnych warunkach, Polak niestety nie wziął udziału. Postiglione ruszając z pierwszego miejsca szybko stracił trzy lokaty, następnie wypadł z toru i zakończył jazdę. Przyczyną było zsunięcie się opony z felgi.

W klasyfikacji generalnej Basz i Postiglione są wiceliderami. Tracą tylko 3 punkty do pierwszej pozycji. Sukces odniósł też Andrzej Lewandowski. Wygrał drugie kwalifikacje klas AM i LC, a potem razem ze swoim zmiennikiem Piero Necchim (również Włoch) zajął drugą lokatę w niedzielnych zawodach tych kategorii.

Podium Gosi Rdest w GT4 European Series

Z podium na Misano cieszyła się również Gosia Rdest.

Polka i jej szwajcarski zmiennik Cedric Freiburghaus wywalczyli za kierownicą Audi R8 LMS GT4 trzecie miejsce w niedzielnym wyścigu GT4 European Series w klasie Pro-Am. Ogólnie zajęli 11. pozycję.W rywalizacji uczestniczyli jeszcze Maciej Dreszer (KTM X-Bow GT4) oraz Maciej Marcinkiewicz i Łukasz Kręski (Maserati GranTurismo MC GT4), niestety bez sukcesów.

Debiut Kaminiarza w Hiszpańskiej Formule 4

Filip Kaminiarz zadebiutował w Hiszpańskiej Formule 4.

Wicemistrz bliskowschodniej Formuły Gulf ścigał się na torze Ricardo Tormo pod Walencją. W kwalifikacjach zajął 10. miejsce - i powtórzył je w pierwszych zawodach. W drugich uplasował się na 7. pozycji. W trzecich odpadł.W sumie Polak zdobył trzy punkty.