Sutil chce wystartować w 24h Le Mans

Adrian Sutil pozbawiony miejsca w Formule 1, zaproponował się do Długodystansowych Mistrzostw Świata (WEC), a szczególnie 24-godzinnego wyścigu Le Mans.

Doświadczony Niemiec po sezonie 2014 stracił posadę w Sauberze i nie znalazł nowego zespołu w F1.

Niespełna 32-letni zawodnik ma nadzieję na powrót do królowej sportów motorowych, ale jednocześnie wyraził zainteresowanie startami prototypem Le Mans.
„Jest mnóstwo okazji w naprawdę ciekawych seriach wyścigowych - nie musi to być tylko Formuła 1". - tłumaczył Sutil brytyjskiemu serwisowi Autosport.

„Mój normalny plan dalszej jazdy w F1 został zakłócony, więc muszę rozejrzeć się też za innymi kategoriami. Jestem bardzo otwarty na propozycje.

„Czekam, co się stanie. Nawet jeśli nie będę się ścigał w przyszłym roku, nadal będę szczęśliwym mężczyzną.

„Może w sezonie 2016 do F1 wejdzie team Haas, który jest interesującym projektem. Ciekawi mnie też WEC.

„Każdy wypowiada się o tej serii dobrze, ja również postrzegam ją pozytywnie. Samochody tam także są szybkie i pewnie podobne do bolidów F1.

„Na pewno chcę wziąć udział w 24h Le Mans w swojej karierze. Widzę, że niektórzy kierowcy Formuły 1 tam przeszli i są bardzo zadowoleni.

„Startują w tym wyścigu producenci samochodów ciekawi dla kierowcy na przyszłość - musisz znaleźć pewnego partnera, z którym mógłbyś związać się na lata, a później naprawdę pracować i rozwijać.

„W moim wieku mogę spędzić jeszcze parę lat w F1, ale przychodzi moment, że trzeba przenieść się gdzie indziej".

Z Formuły 1 do WEC i 24h Le Mans przeszedł w tym roku Mark Webber. W następnym w najbardziej prestiżowych zawodach długodystansowych świata wystartuje też Nico Hulkenberg, mimo kontynuowania kariery kierowcy F1.Hulkenberga jak Webbera ściągnęło Porsche, mające jeszcze dwa wolne miejsca w swoim dodatkowym, trzecim prototypie LMP1 na przyszłoroczną edycję 24h Le Mans.