Tomasz Gollob po półfinale Drużynowego Pucharu Świata

Tomasz Gollob przyznał, że jest zadowolony po wczorajszym półfinale Drużynowego Pucharu Świata na żużlu. Kapitan polskiej reprezentacji dodaje jednak, ze wczorajszy pojedynek jest już historią i należy skupić się na finałowej walce.

Najważniejsze, że dobrze i równo pojechała cała drużyna. Dzięki temu mamy przewagę psychologiczną. Inni zobaczyli, że jesteśmy bardzo mocni - powiedział po niedzielnym półfinale Tomasz Gollob. Mam nadzieję, że zespoły, które wystąpią w poniedziałek w półfinale w Anglii oglądały nas dzisiaj. Przy całej radości nie wolno nam jednak zapominać, że półfinał to już historia. Radość będzie znacznie większa, jeśli uda nam się wykonać za tydzień plan założony przez trenera Marka Cieślaka - dodał. Gospodarze będą chcieli nas zmylić. Jednak to żaden problem, bo na treningu chodzi przede wszystkim o to, żeby przypomnieć sobie geometrię toru, jak należy wjeżdżać w łuki. Na pewno będziemy oglądali czwartkowy baraż. To będzie istotne, bo tor w finale powinien być taki sam jak wtedy. Uważna obserwacja pozwoli nam wyciągnąć odpowiednie wnioski - zakończył Gollob.