
WEC: Anthony Davidson wyczekuje na debiut w Toyocie
Do swoich pierwszych jazd za kierownicą prototypu Toyota TS030 Hybrid LMP1 przygotowuje się Anthony Davidson. Rozbitek z fabrycznego zespołu Peugeota na razie poznał auto jedynie na symulatorze pod Kolonią, ale już czuje głód jazdy najnowszą hybrydą japońskiej marki. 32-latek z Northamptonshire jest zakontraktowany przez Toyotę na tegoroczną, 80. edycję 24 godzin Le Mans.
- Było dla mnie jasne, że takie LMP1 musiał stworzyć zespół z doświadczeniem z nowoczesnej Formuły 1 - mówi Anthony Davidson. - Każdy szczegół pojazdu został dokładnie zanalizowany. Na pierwszy rzut oka auto wydaje się skomplikowane, ale i piękne. Nie mogę się doczekać, aby poznać doznania z wnętrza. Nigdy nie jeździłem hybrydą. Pokonałem jedynie prostą bolidem F1 z KERS-em, więc nauka będzie interesująca.
W mistrzostwach świata w wyścigach długodystansowych (WEC) Toyota otrzymała dla swoich aut numery 7 i 8. W tym drugim, Davidson będzie miał za partnera m.in. rezerwowego kierowcę Red Bull Racing z F1, Sebastiena Buemiego. Brytyjczyk, który jest telewizyjnym ekspertem od królowej sportów motorowych, wiąże ze Szwajcarem duże nadzieje na sukcesy w zmaganiach wytrzymałościowych.
- Miałem okazję dużo razy oglądać Sebastiena w ostatnich latach - zaznacza Anthony. - Utrata przez niego miejsca w F1 to szansa dla Toyoty. Jestem pewien, że dalej będzie pokazywał swoją szybkość w prototypie LMP1. Osobiście byłem bardzo zaskoczony, gdy przechodziłem z bolidów jednomiejscowych do wyścigów długodystansowych. Po prostu się w nich zakochałem. Mam nadzieję, że Sebastien czuje to samo i jestem pewien, że będzie.

Dodaj komentarz
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
Komentarze do:
WEC: Anthony Davidson wyczekuje na debiut w Toyocie









