WTCC: Huff typuje przewagę prywatnych Citroenów nad fabrycznymi Hondami i Volvo

Chociaż Citroen wycofał swój fabryczny zespół z Mistrzostw Świata Samochodów Turystycznych (WTCC), jego C-Elysee w sezonie 2017 pozostanie najlepszym samochodem, uważa po zimowych testach Robert Huff.

Czempion sprzed pięciu lat tego roku będzie startował autem francuskiej marki w barwach prywatnego teamu Munnich Motorsport. Brytyjczyk okazał się zdecydowanie najszybszy podczas dwudniowych testów WTCC na torze Monza i wierzy, że jego nowy wóz będzie miał przewagę tempa nad fabrycznymi Hondami Civic oraz Volvo S60.

„Po moich pierwszych okrążeniach w Hiszpanii (podczas prywatnych testów zorganizowanych przed grupowymi - red.) zrozumiałem, w jaki sposób Citroen tak łatwo zdobył trzy razy mistrzostwo świata". - powiedział były kierowca fabrycznych zespołów Hondy, Chevroleta oraz Łady.

„Każdy samochód turystyczny jaki prowadziłem miał pewne wady i osobliwości, ale ten nie ma, po prostu spisuje się pod każdym względem, nie ma żadnych minusów ani niczego takiego".

„Wszyscy mówili o tym, jak ciężki jest w prowadzeniu, lecz gdy jeździłem nim po raz pierwszy w Hiszpanii, poczułem natychmiastową jedność z autem".

„Nie mówię, że będziemy najszybsi bez przerwy, ale czuję się bardzo szczęśliwy z tym samochodem".

„Znam Hondę dość dobrze. Ubiegłego roku byłem zaangażowany w jej plany na ten rok, ale teraz, gdy przejechałem się tą maszyną, nie sądzę, by ją dogonili".

„Volvo było za bardzo w tyle zeszłego roku, aby odrobić stratę. Myślę, że będą szybcy i rywalizacja będzie wyrównana, lecz nie uważam, by wyprzedzili ten samochód".

Pierwsza tegoroczna runda WTCC w drugi weekend kwietnia w Maroku.