WTCC potrzebuje odejścia Citroena wg Huffa

Odejście Citroena z Mistrzostw Świata Samochodów Turystycznych pomoże im zamiast zaszkodzić, nie ma wątpliwości zwycięzca serii z 2012 roku Robert Huff.Citroen, który dominuje w WTCC odkąd rozpoczął starty zeszłego roku modelem C-Elysee, niedawno ogłosił decyzję o opuszczeniu cyklu po sezonie 2016. Huff liczy, że dzięki temu w 2017 roku kibice będą mogli emocjonować się rywalizacją różnych samochodów na czele stawki, mając nadzieję na wyrównane osiągi Hondy, Łady, Chevroleta oraz wracającego do mistrzostw w następnym sezonie Volvo.

„Jak bardzo WTCC potrzebowało przyjścia Citroena, tak bardzo potrzebuje jego odejścia, ponieważ po prostu jest zbyt silny dla rywali. Problem tkwi w tym, że ostatecznie wykonał niesamowitą robotę". - tłumaczył Brytyjczyk serwisowi Autosport. „Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest astronomiczny budżet Citroena w porównaniu do innych. Są też bardzo dobrym zespołem".

„Wiedzą co robią, ich silnik był używany od wielu lat w rajdach i tak dalej".

„Nie mogę im niczego odbierać, ale fakty są takie, że inni producenci nie są skłonni włożyć w WTCC tak dużo pieniędzy jak oni, więc zawsze byliby o krok przed konkurencją". „Jeżeli usuniesz Citroena, Honda, Chevrolet i Łada mają dosyć zbliżone tempo, a przychodzące Volvo - trzymajmy kciuki, by nie wykonali tak dobrej roboty jak Citroen - na pewno będzie od razu konkurencyjne i trzeba będzie się z nim liczyć". - kontynuował.

„Z czterema samochodami dysponującymi mniej więcej taką samą szybkością odzyskamy piekielne mistrzostwa i właśnie tego potrzebujemy".

„Nie potrzebujemy kolejnego (fabrycznego) Chevroleta, kolejnego Citroena. Zdobyłem swój tytuł z Chevroletem i na pewno jest teraz świetnie, gdy jeździsz dla Citroena. Potrzebowaliśmy Chevroleta w WTCC tak jak Citroena, dla utrzymania czempionatu przy życiu".

„Ostatecznie Chevrolet odszedł we właściwym momencie i wydaje się, że Citroen też zrobi to w odpowiedniej chwili".Po podejściu Citroena najpewniej tak samo jak jest w przypadku Chevroleta nadal będzie startował jego wóz, wystawiany przez prywatne zespoły.