Motorsport  »  Sporty motocyklowe  »  Żużel: Janowski i Dudek w pokazowych zawodach za Oceanem
Żużel: Janowski i Dudek w pokazowych zawodach za Oceanem

Żużel: Janowski i Dudek w pokazowych zawodach za Oceanem

2014-01-02 - G. Filiks     Tagi: Żużel, Janowski, Dudek
Czołowi polscy żużlowcy Maciej Janowski i Patryk Dudek wystąpili w pokazowym turnieju w City of Industry na terenie Stanów Zjednoczonych.

Od lat kilkunastu zapaleńców za Oceanem robi wszystko, by przywrócić w USA zainteresowanie żużlem. Ostatnim zawodnikiem światowej klasy jest Greg Hancock i po tym, jak karierę zakończył Billy Hamill, próżno szukać poważnych następców "Herby’ego”. Jednym ze sposobów przekonania Amerykanów do speedwaya jest turniej w City of Industry. Dla europejskiego kibica zawody na ultrakrótkim torze w Hill Expo Center niewiele mają wspólnego z żużlem. Pierwszy łuk zaczyna się kilkanaście metrów za linią startu, a proste są tak krótkie, że niemal uniemożliwiają wyprostowanie motocykla. Walka, adrenalina i eteryczny zapach są jednak niezmienne i dzięki takim imprezom fani za wielką wodą dostają namiastkę prawdziwego żużla. W ostatniej edycji udział wzięło dwóch Polaków: Maciej Janowski i Patryk Dudek. Chociaż naszym nie poszło najlepiej, wylot do USA uznają za udany. Maciek pierwszy raz w życiu spędził święta poza rodzinnym Wrocławiem. Start był przede wszystkim dobrą zabawą i okazją do spotkania ze znajomymi.
„Do Kalifornii dotarłem kilka dni przed turniejem". - mówił nasz rodak. „Musiałem się zaaklimatyzować i spędziłem przemiło czas, spotykając się ze znajomymi i rozglądając za dodatkami do sprzętu, które ciężko dostać w Europie. Same zawody to raczej fun i okazja do kontaktu z motocyklem, niż poważne ściganie na 100%. Po dłuższej przerwie nie było sensu ryzykować. Amerykanie ostro przygotowywali się do występu przed własną publicznością. My stanęliśmy pod taśmą praktycznie z marszu. Do tego kilka razy miałem kłopoty z motocyklem i maszyna defektowała na punktowanych pozycjach. Szkoda słabszego miejsca, ale nie wynik sportowy był najważniejszy".Turniej wygrał Brytyjczyk Scott Nicholls, a kolejne miejsca na podium zajęli reprezentanci gospodarzy - Charlie Venegas i Billy Janniro. Ostatnie miejsce w finale zajął Australijczyk Darcy Ward. Dudek był 12., zaś Janowski 16. W pierwszym wyścigu „Magic” przegrał z Hancockiem, swoim bardzo dobrym znajomym.

„Greg to jest gość!"
- komentował Janowski. „Wspaniały facet (śmiech). Kiedy on zaprasza do udziału w jakiejś imprezie - nie odmawiam. Niezwykle sympatyczny, zawsze uśmiechnięty i bardzo pomocny człowiek. Legenda żużla. Mam nadzieję, że wspólnie z Billym Hamillem wskrzeszą amerykański speedway. Szkoda, że tak wybitni zawodnicy nie doczekali się godnych następców w kolejnym pokoleniu. Ale spokojnie, jest już następne. Niedawno malutki synek Grega robił pierwsze kółka motocyklem na minitorze. Jeśli przejął choć trochę talentu ojca - Ameryka nie zginie (śmiech)!"



źródło: informacja prasowa/redbull.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Żużel: Janowski i Dudek w pokazowych zawodach za Oceanem