Podsumowanie startów Polaków w miniony weekend: Kosiniak odzyskuje prowadzenie w Yamaha R6 Dunlop Cup

Patryk Kosiniak minionego weekendu odzyskał fotel lidera klasyfikacji generalnej motocyklowego pucharu Yamaha R6 Dunlop Cup.

Popularny "Kosa" nie prowadził w tabeli łącznej sezonu tylko przez tydzień. Po utracie pierwszego miejsca w szóstej tegorocznej eliminacji, rozegranej na holenderskim torze Assen, wrócił na czoło stawki już w następnej rundzie, zorganizowanej na tym samym obiekcie. Kosiniak wczoraj wygrał. Startował z drugiego pola, ale wyprzedził ruszającego przed nim rywala na drugim zakręcie, a potem nie dał się dopaść. Triumfował z przewagą 0,341 sekundy.

W generalce wyprzedza najgroźniejszego konkurenta - Marca Zellhofera - o zaledwie 1 punkt. Do końca zmagań pozostały już tylko jedne zawody. Odbędą się 25 września na niemieckiej pętli Hockenheimring.

Fatalny start Czaczyka w Amerykańskiej Formule 4

Konrad Czaczyk stracił prowadzenie w Amerykańskiej Formule 4, zaliczając zupełnie nieudany start w drugiej rundzie mistrzostw, rozegranej na torze Mid-Ohio Sports Car Course. Polsko-amerykański kierowca w pierwszym wyścigu przeprowadzonym w mokrych warunkach odpadł po tym, jak uderzył w niego rywal. Bolid został tak uszkodzony, że nie mógł wystartować w drugich zawodach.

W trzecich - ostatnich - Czaczyk znów miał pecha. Obrócił się tuż przed wyjazdem samochodu bezpieczeństwa i zajął 10. miejsce. Zdobył łącznie tylko 2 punkty. W generalce jest teraz drugi i traci 20 oczek do Kyle'a Kirkwooda.

Kisiel bez błysku w Audi R8 LMS Cup

Tymczasem Jan Kisiel miał słabszy start w azjatyckim pucharze Audi R8 LMS Cup na malezyjskim torze Sepang, na którym rywalizował m. in. z Edoardo Mortarą z DTM.

Triumfator inauguracyjnej edycji pucharu Audi TT zajął 10. miejsce w kwalifikacjach i pierwszym wyścigu, a w drugich zawodach uplasował się na 8. lokacie.Jest ósmy też w tabeli łącznej sezonu. Zanotował w niej spadek o dwie pozycje.

Sikora tuż za podium w IDM*Superbike

Ireneusz Sikora mimo bolesnej kontuzji lewej ręki odniesionej na treningu (upadł przy prędkości 209 km/h) ukończył na Assen wyścigi szóstej rundy międzynarodowych mistrzostw Niemiec Superbike*IDM tuż za pierwszą trójką, finiszując odpowiednio na czwartej i piątej pozycji.Dzięki temu zawodnik zespołu BMW Sikora Motorsport awansował na 6. pozycję w klasyfikacji generalnej.

W drugim wyścigu Sikora stoczył zacięty pojedynek z Bartkiem Wiczyńskim, który mijając metę zaraz za nim w połączonej, 30-osobowej stawce, był 14. w kategorii Superstock 1000. W pierwszych zawodach uplasował się cztery miejsca niżej.

Na Assen zabrakło Andrzeja Pawelca.