Motorsport  »  Sporty samochodowe  »  Podsumowanie startów Polaków w miniony weekend: Pierwsze punkty Janosza w GP3
Artur Janosz

Podsumowanie startów Polaków w miniony weekend: Pierwsze punkty Janosza w GP3

Artur Janosz przełamał swoją tegoroczną niemoc w serii wyścigowej GP3, punktując na torze Silverstone.

Brytyjska pętla z jednej strony jest szczęśliwa dla naszego rodaka, ponieważ zdobył na niej pierwsze oczka w sezonie drugi rok z rzędu, z drugiej Polak miał też sporo pecha minionego weekendu.

Między innymi w zakłóconych deszczem i wypadkami kwalifikacjach, które zakończył z najgorszym czasem okrążenia.

Mimo wylądowania dopiero na 20. polu startowym, kierowca zespołu Trident finiszował w głównych zawodach na 7. miejscu.
Artur JanoszArtur Janosz
Oznaczałoby ono 6 punktów, a jednocześnie start z drugiego pola do sprintu, niestety po wyścigu Janosza zdegradowano o dwie pozycje. Sędziowie nałożyli na niego dwie 5-sekundowe kary za wyjeżdżanie wszystkimi kołami na pobocze zakrętu Copse.

W efekcie zdobył 2 punkty i rozpoczynał niedzielne zawody z dziewiątego miejsca.

W nich na wilgotnej nawierzchni wypadł z toru i uderzył w reklamę Pirelli. Zajął przez to 15. lokatę.

W klasyfikacji generalnej sezonu Janosz jest 19. na 25 kierowców.

Lukas zalicza najlepszy występ w sezonie w Porsche Supercup

Na torze Silverstone ścigał się również Robert Lukas jeżdżący w pucharze Porsche Supercup. On także osiągnął najlepszy wynik w sezonie.

Po dziewiątym miejscu w kwalifikacjach, dojechał jako szósty w mokrym wyścigu. Ponadto dostał punkty za czwartą pozycję, ponieważ uplasowało się przed nim dwóch zawodników startujących gościnnie.
Robert LukasRobert Lukas
Dzięki 14 zdobytym oczkom Lukas awansował w tabeli łącznej sezonu z 9. na 7. miejsce.

Groźny wypadek Szkopka w WSBK

Tymczasem Paweł Szkopek miał groźny wypadek w motocyklowej serii WSBK na torze Laguna Seca w Stanach Zjednoczonych.

W drugim wyścigu mistrz Polski klasy Superbike wywrócił się na piątym okrążeniu tak, że przerwano zawody i zabrano go do karetki.
Szkopek ma złamaną kość śródstopia małego palca u lewej nogi, mimo to nie zamierza rezygnować z występu w kolejny weekend w mistrzostwach Polski.

Tłumaczył, że upadł, ponieważ w jego Yamasze nie zadziałała kontrola trakcji.

Z kolei na rozgrzewce przed wyścigiem złamała mu się felga na bardzo szybkim zakręcie nr 1.
Paweł SzkopekPaweł Szkopek
W sobotnich zawodach zajął 18. miejsce, plasując się trzy pozycje za strefą punktową. Mówił, że... rozpraszała go zgubiona na polach startowych obrączka.

Odzyskał ją w biurze rzeczy znalezionych.

Karkosik nie wykorzystał pole position we Francuskiej Formule 4

Natomiast na torze Magny-Cours rywalizował Alex Karkosik we Francuskiej Formule 4.

Był ósmy w kwalifikacjach, a następnie dwukrotnie dziesiąty, raz ósmy i raz jedenasty w wyścigach. Łącznie zdobył 6 punktów.

Karkosik ruszał z pole position do drugich zawodów (dzięki zajęciu 10. miejsca w pierwszych), ale niestety wypadł na pobocze na pierwszym okrążeniu.
Alex KarkosikAlex Karkosik
W klasyfikacji generalnej sezonu jest cały czas dopiero 15. na 17. kierowców.

Dreszer wygrywa na Spa

Na torze Spa-Francorchamps świętował triumf Maciej Dreszer.

Dosiadając KTM-a X-Bow GT4 razem z Madsem Siljehaugem z Norwegii, wygrał dwugodzinny wyścig GT4 European Series w kategoriach GT4 Pro i Reiter Young Stars Championship. W klasyfikacji generalnej zawodów zajęli 2. pozycję, ustępując jedynie załodze Aston Martina Vantage GT4.Wyścigu nie ukończyło czterech innych polskich kierowców - Łukasz Kęski, Maciej Marcinkiewicz oraz Piotr i Antoni Chodzeniowie. Jechali dwoma Maserati GranTurismo MC.

Dominacja Kosiniaka w Yamaha R6 Dunlop Cup

Kończymy Patrykiem Kosiniakiem, który umocnił się na fotelu lidera klasyfikacji generalnej motocyklowego pucharu Yamaha R6 Dunlop Cup, pokazując klasę na belgijskim obiekcie Zolder.

Zwyciężył kwalifikacje i drugi wyścig, a w pierwszym zajął drugie miejsce. Jak tłumaczy, oddał najwyższy stopień podium przez błąd sędziów.
Patryk KosiniakPatryk Kosiniak
„(...) Źle pokazywali liczbę pozostałych do mety okrążeń. Kiedy więc w ostatnim zakręcie wyprzedził mnie rywal, nie kontrowałem od razu, bo byłem przekonany, że mam na to jeszcze całe kółko. Byłem wściekły, bo wiedziałem, że zwycięstwo miałem na wyciągnięcie ręki, ale ta sportowa złość pomogła mi w drugim wyścigu".
- powiedział.

Popularny "Kosa" wyprzedza najbliższego rywala w tabeli łącznej o 14 punktów.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Podsumowanie startów Polaków w miniony weekend: Pierwsze punkty Janosza w GP3

Galerie zdjęć
Newsletter