Podsumowanie startów Polaków w weekend: Błażusiak znów najlepszy w zawodach MŚ SuperEnduro

Tadeusz Błażusiak minionego weekendu wygrał w Hiszpanii przedostatnią rundę Mistrzostw Świata SuperEnduro. To jego drugie zwycięstwo w sezonie.

Na bardzo wymagającym torze w Bilbao Polak prowadził we wszystkich trzech finałowych wyścigach. W pierwszym i drugim nie dowiózł pierwszego miejsca do mety, ustępując głównemu rywalowi Cody'emu Webbowi, ale w ostatnim starciu był już bezkonkurencyjny. Z kolei dla Webba trzeci wyścig był koszmarem. Amerykanin zaliczył cztery groźne upadki.

W ostatecznym rozrachunku Błażusiak triumfował z 6-punktową przewagą nad Jonnym Walkerem, a Webbowi przypadł najniższy stopień podium.

Przed finałowymi zawodami, które odbędą się 31 marca w Szwecji, Błażusiak zmniejszył swoją stratę do Webba w klasyfikacji generalnej z 24 do 17 oczek. Sukces w Bilbao odniósł jeszcze jeden nasz rodak - rywalizujący w juniorach Emil Juszczak. Najpierw wygrał czasowe kwalifikacje, a potem ukończył całe zawody na 3. miejscu.

Lewandowski wicemistrzem Lamborghini Super Trofeo Middle East

Andrzej Lewandowski sięgnął po wicemistrzostwo Lamborghini Super Trofeo Middle East w klasie AM. Tym samym poprawił się o jedną pozycję względem ubiegłego roku. Urzędujący mistrz europejskiej edycji pucharu Lamborghini rozpoczął tegoroczny sezon od drugiego miejsca na Bliskim Wschodzie po zdobyciu podium w obydwu finałowych wyścigach sezonu, rozegranych na torze w Dubaju. Zarówno w pierwszym jak i w drugim został sklasyfikowany na trzeciej lokacie.W Zjednoczonych Emiratach Arabskich ścigali się także tworzący jedną załogę Rafał Mikrut i Grzegorz Moczulski. W drugich zawodach dojechali przed Lewandowskim, na drugim miejscu w AM.

W końcowej klasyfikacji sezonu Mikrut jest trzeci, a Moczulski czwarty.

Trzeba jednak pamiętać, że w pucharze startowała tylko garstka kierowców.

Debiut Pankiewicz w Euroformule Open

Julia Pankiewicz zadebiutowała w hiszpańskiej Euroformule Open, przystępując do zawodów zimowego sezonu na francuskim torze Paul Ricard.Polka niestety tradycyjnie ciągnęła się w ogonie stawki. Najpierw była najwolniejsza w kwalifikacjach, potem finiszowała jako ostatnia w pierwszym wyścigu. W drugich zawodach minęła metę przedostatnia... co wystarczyło do zdobycia podium w klasyfikacji debiutantów.