Podsumowanie startów Polaków w weekend: Kolejne podium Karkosika w Euroformule Open

Minionego weekendu Patryk Dudek został wicemistrzem świata w jeździe na żużlu. Z kolei Bartosz Zmarzlik stanął na podium finałowego GP sezonu w Australii (więcej info). Nie były to jedyne polskie sukcesy w sportach motorowych.

Alex Karkosik zdobył swoje drugie podium w Euroformule Open. Po starcie z czwartego pola mistrz bliskowschodniej Formuły Gulf ukończył na 3. miejscu pierwszy wyścig na torze Barcelona-Catalunya w Hiszpanii. W drugim uplasował się niestety już znacznie niżej - na 9. pozycji.

W klasyfikacji końcowej sezonu zajął 8. lokatę. Wśród debiutantów był piąty.

Karkosik marzy, że w 2018 roku podejmie rywalizację o mistrzostwo.

„Chciałbym wrócić do Euroformuły Open w przyszłym roku, bo patrząc na to jak duże postępy w swoich drugich sezonach tutaj robiło wielu poprzednich mistrzów, myślę, że mamy szansę walczyć w sezonie 2018 o tytuł". - mówi. „Najpierw jednak czeka nas pracowita zima i starty w kolejnej nowej serii, o czym więcej powiedzieć będę mógł już niedługo". - dodaje.

Lukas znów piąty w Porsche Supercup

Robert Lukas zakończył na 5. miejscu sezon w Porsche Supercup. Tym samym powtórzył osiągnięcie z zeszłego roku. Bielszczanin miał teoretyczne szanse awansować o dwie pozycje podczas podwójnej, finałowej rundy w Meksyku, ale wyścigi na torze imienia braci Rodriguez nie poszły po jego myśli.

W pierwszym odpadł na skutek kolizji. W drugim po przygodach osiągnął metę tylko jako ósmy.Sporo pecha miał też Igor Waliłko. W obu zawodach przez stłuczki spadał na koniec stawki. Aczkolwiek w sobotę imponująco przedarł się z 30. na 13. miejsce. W niedzielę zabrakło go na mecie.

Trzeci Polak jeźdżący w pucharze Piotr Parys nie wystartował w Meksyku ze względów zdrowotnych.

Waliłko zakończył sezon na 17. pozycji w generalce, zaś Parys na 20.Pankiewicz trzydziesta w Formule Renault 2.0 Eurocup

Na torze Barcelona-Catalunya oprócz Karkosika ścigała się też Julia Pankiewicz, uczestnicząca w Formule Renault 2.0 Eurocup.

Niestety, Polka ponownie plasowała się na odległych pozycjach, których nawet nie warto wspominać. Drugiego z trzech wyścigów nie ukończyła, biorąc udział w wielkim karambolu po starcie.W końcowej klasyfikacji sezonu zajęła 30. miejsce na 32 kierowców.