Richard Branson kierowcą rezerwowym w Formule E

Znany miliarder Richard Branson został... kierowcą rezerwowym w Formule E.

Brytyjczyka przedstawiono jako dodatkowego zawodnika jego zespołu DS Virgin na podwójną rundę w Nowym Jorku.

Branson zastąpił Alexa Lynna, który będzie się ścigał za Jose Marię Lopeza. Trzykrotny mistrz WTCC nie wystąpi w Stanach Zjednoczonych podobnie jak mistrz Formuły E i lider klasyfikacji generalnej trwającego sezonu serii wyścigowej elektrycznych bolidów Sebastien Buemi. Obaj będą zajęci uczestnictwem w eliminacji Długodystansowych Mistrzostwach Świata (WEC) na Nurburgringu. Powierzenie Bransonowi roli kierowcy FE to niewątpliwie zagranie marketingowe, ale 66-latek zapowiedział przygotowanie się do nowej pracy na testach.

„Usłyszałem o sytuacji w teamie i zaproponowałem swoje usługi!" - mówi. „Jak wiadomo, zawsze lubiłem wyzwania. Alex, Sam (Bird) oraz ja jesteśmy trzema dzielnymi Brytyjczykami gotowymi na podbój Nowego Jorku".

„Kierownik zespołu Alex Thai sprawdza mnie przed zawodami: zorganizowałem pewne testy na ulicach Manhattanu. Miejmy nadzieję, że będę mógł zaimponować szefowi!"