Motorsport » Sporty samochodowe » WEC: Audi zgarnęło całe podium w 6-godzinnym wyścigu na Spa

WEC: Audi zgarnęło całe podium w 6-godzinnym wyścigu na Spa
2013-05-04 - G. Filiks Tagi: Audi, Spa, Wyniki, World Endurance Championship, WEC, Wyścig, Długodystansowe Mistrzostwa Świata
Audi R18 e-trony quattro zajęły trzy pierwsze miejsca w 6-godzinnych zawodach na belgijskim torze Spa-Francorchamps, drugiej rundzie sezonu 2013 Długodystansowych Mistrzostw Świata. Wyścig padł łupem załogi numer 1 Andre Lotterer/Marcel Fassler/Benoit Treluyer.
Zwycięskie trio i zarazem panujący mistrzowie świata musieli odrabiać straty po dwóch potknięciach na początku, ale mieli tempo, aby dogonić oraz wyprzedzić dwa siostrzane Audi, a także odeprzeć natarcie Toyoty. Wygrali z ponad minutą przewagi nad załogą nr 2 Tom Kristensen/Loic Duval/Allan McNish. Startując Audi nr 1 z pole position, Lotterer opuścił pierwszy zakręt i spadł za oba pozostałe wozy niemieckiego producenta oraz najnowszą wersję Toyoty TS030 Hybrid prowadzoną przez Nicolasa Lapierre.
Lotterer wrócił na czoło stawki przed pierwszą turą pit-stopów, jednak w drugiej godzinie jazd poniósł kolejne straty. Przebił oponę podczas neutralizacji, jedynej wczoraj. Gdy za sterami Audi nr 1 zasiadł Fassler, miał przeszło minutę straty do Kristensena w samochodzie nr 2. Ale zdołał wrócić do gry zaraz po półmetku wyścigu. Zwycięstwo pierwszej załogi przypieczętował Lotterer, kiedy ponownie wskoczył do auta na finałowe przejazdy. Serią najszybszych okrążeń odskoczył rywalom.
Audi nr 2 rzadko dorównywało szybkością zwycięskiemu samochodowi, lecz przecięło metę 50 sekund wcześniej niż oznaczona numerem 3 wydłużona wersja e-tron quattro, którą jechali Marc Gene, Lucas di Grassi i Oliver Jarvis.
Toyota nr 7 w specyfikacji na sezon 2013 podążała z trójką Audi do trzeciej serii pit-stopów. Podczas czwartej godziny wyścigu przydarzyła się jej awaria systemu odzyskiwania energii, skutkująca przegrzaniem hamulców. Samochód wycofano z zawodów. Prowadzili go Lapierre i Kazuki Nakajima, Alex Wurz nie zdążył wystąpić.Zeszłoroczna Toyota oznaczona numerem 8 nie miała tak dobrego tempa i finiszowała czwarta, okrążenie za autami Audi. Dzielili się nią Anthony Davidson, Sebastien Buemi oraz Stephane Sarrazin.
Rywalizację prywaciarzy w LMP1 ponownie wygrała stajnia Rebellion Racing, wystawiająca dwie Loly B12/60 napędzane silnikami Toyoty. Załoga nr 12 Nick Heidfeld/Neel Jani/Nicolas Prost dojechała piąta, nr 13 Andrea Belicchi/Mathias Beche/Cong Fu Cheng szósta.Zmagania kategorii LMP2 zwyciężyła ORECA 03-Nissan nr 49 ekipy Pecom Racing, prowadzona przez Luisa Pereza-Companc, Pierre Kaffera oraz Nicolasa Minassiana. Pod koniec straciła większość swojej przewagi z powodu kapcia, ale pozostała na czele.
W GTE Pro Aston Martin tym razem uległ Ferrari. Włoski duet Gianmaria Bruni/Giancarlo Fisichella jadący Ferrari F458 Italia nr 51 teamu AF Corse wygrał zacięty pojedynek z Aston Martinem GTE składu nr 98 - Bruno Senna/Frederick Makowiecki/Robert Bell.
Zwycięskie trio i zarazem panujący mistrzowie świata musieli odrabiać straty po dwóch potknięciach na początku, ale mieli tempo, aby dogonić oraz wyprzedzić dwa siostrzane Audi, a także odeprzeć natarcie Toyoty. Wygrali z ponad minutą przewagi nad załogą nr 2 Tom Kristensen/Loic Duval/Allan McNish. Startując Audi nr 1 z pole position, Lotterer opuścił pierwszy zakręt i spadł za oba pozostałe wozy niemieckiego producenta oraz najnowszą wersję Toyoty TS030 Hybrid prowadzoną przez Nicolasa Lapierre.
Lotterer wrócił na czoło stawki przed pierwszą turą pit-stopów, jednak w drugiej godzinie jazd poniósł kolejne straty. Przebił oponę podczas neutralizacji, jedynej wczoraj. Gdy za sterami Audi nr 1 zasiadł Fassler, miał przeszło minutę straty do Kristensena w samochodzie nr 2. Ale zdołał wrócić do gry zaraz po półmetku wyścigu. Zwycięstwo pierwszej załogi przypieczętował Lotterer, kiedy ponownie wskoczył do auta na finałowe przejazdy. Serią najszybszych okrążeń odskoczył rywalom.
Toyota nr 7 w specyfikacji na sezon 2013 podążała z trójką Audi do trzeciej serii pit-stopów. Podczas czwartej godziny wyścigu przydarzyła się jej awaria systemu odzyskiwania energii, skutkująca przegrzaniem hamulców. Samochód wycofano z zawodów. Prowadzili go Lapierre i Kazuki Nakajima, Alex Wurz nie zdążył wystąpić.Zeszłoroczna Toyota oznaczona numerem 8 nie miała tak dobrego tempa i finiszowała czwarta, okrążenie za autami Audi. Dzielili się nią Anthony Davidson, Sebastien Buemi oraz Stephane Sarrazin.
Rywalizację prywaciarzy w LMP1 ponownie wygrała stajnia Rebellion Racing, wystawiająca dwie Loly B12/60 napędzane silnikami Toyoty. Załoga nr 12 Nick Heidfeld/Neel Jani/Nicolas Prost dojechała piąta, nr 13 Andrea Belicchi/Mathias Beche/Cong Fu Cheng szósta.Zmagania kategorii LMP2 zwyciężyła ORECA 03-Nissan nr 49 ekipy Pecom Racing, prowadzona przez Luisa Pereza-Companc, Pierre Kaffera oraz Nicolasa Minassiana. Pod koniec straciła większość swojej przewagi z powodu kapcia, ale pozostała na czele.
W GTE Pro Aston Martin tym razem uległ Ferrari. Włoski duet Gianmaria Bruni/Giancarlo Fisichella jadący Ferrari F458 Italia nr 51 teamu AF Corse wygrał zacięty pojedynek z Aston Martinem GTE składu nr 98 - Bruno Senna/Frederick Makowiecki/Robert Bell.
WEC 2013 - 6 Hours of Spa-Francorchamps - wyniki | |||||
---|---|---|---|---|---|
Załoga (nr) | Zespół/Auto | Strata | Klasa | ||
1. | Lotterer/Treluyer/Fassler (1) | Audi | 168. okr. | LMP1 | |
2. | Kristensen/Duval/McNish (2) | Audi | +1:05.815 | LMP1 | |
3. | Di Grassi/Gene/Jarvis (3) | Audi | +1:54.992 | LMP1 | |
4. | Davidson/Buemi/Sarrazin (8) | Toyota | +1 okr. | LMP1 | |
5. | Prost/Jani/Heidfeld (12) | Rebellion/Lola-Toyota | +3 okr. | LMP1 | |
6. | Belicchi/Beche/Cheng (13) | Rebellion/Lola-Toyota | +3 okr. | LMP1 | |
7. | Leventis/Watts/Kane (21) | Strakka/HPD | +7 okr. | LMP1 | |
8. | Perez Companc/Minassian/Kaffer (49) | Pecom/ORECA-Nissan | +11 okr. | LMP2 | |
9. | Pla/Heinemeier Hansson/Brundle (24) | OAK//Morgan-Nissan | +11 okr. | LMP2 | |
10. | Dolan/Turvey/Luhr (38) | Jota/Zytek-Nissan | +11 okr. | LMP2 | |
11. | Baguette/Gonzalez/Plowman (35) | OAK/Morgan-Nissan | +12 okr. | LMP2 | |
12. | Rusinow/Martin/Conway (26) | Delta-ADR/Oreca-Nissan | +16 okr. | LMP2 | |
13. | Nicolet/Merlin (45) | OAK/Morgan-Nissan | +16 okr. | LMP2 | |
14. | Holzer/Kraihamer/Charouz (32) | Lotus | +16 okr. | LMP2 | |
15. | Bruni/Fisichella (51) | AF Corse/Ferrari | +19 okr. | GTE Pro | |
16. | Senna/Makowiecki/Bell (98) | Aston Martin | +19 okr. | GTE Pro | |
17. | Kobayashi/Vilander (71) | AF Corse/Ferrari | +19 okr. | GTE Pro | |
18. | Turner/Mucke/Dumbreck (97) | Aston Martin | +20 okr. | GTE Pro | |
19. | Lieb/Lietz/Dumas (92) | Manthey/Porsche | +20 okr. | GTE Pro | |
20. | Dalla Lana/Lamy/Stanaway (99) | Aston Martin | +21 okr. | GTE Pro | |
21. | Potolicchio/Augas/Malucelli (81) | 8Star/Ferrari | +21 okr. | GTE AM | |
22. | Nygaard/Poulsen/Simonsen (95) | Aston Martin | +22 okr. | GTE Am | |
23. | Bornhauser/Canal/Rees Larbre (50) | Corvette | +23 okr. | GTE Am | |
24. | Weeda/Liuzzi/Rossiter (31) | Lotus | +24 okr. | LMP2 | |
25. | Goethe/Hall/Campbell-Walter (96) | Aston Martin | +24 okr. | GTE Am | |
26. | Ried/Roda/Ruberti (88) | Proton/Porsche | +25 okr. | GTE Am | |
27. | Narac/Vernay (76) | Imsa/Porsche | +25 okr. | GTE Am | |
28. | Krohn/Jonsson/Mediani (57) | Krohn/Ferrari | +26 okr. | GTE Am | |
29. | Fatien/Giroix/Ihara (28) | Gulf/Lola-Nissan | +28 okr. | LMP2 | |
30. | Mallegol/Bachelier/Blank (54) | AF Corse/Ferrari | +30 okr. | GTE Am | |
31. | Gerber/Griffin/Cioci (61) | AF Corse/Ferrari | +43 okr. | GTE Am | |
. | Bergmeister/Pilet/Bernhard (91) | Manthey/Porsche | nie ukończyli | GTE Pro | |
. | Wurz/Lapierre/Nakajima (7) | Toyota | nie ukończyli | LMP1 | |
. | Graves/Pizzonia/Walker (25) | Delta-ADR/ORECA-Nissan | nie ukończyli | LMP2 |
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
WEC: Audi zgarnęło całe podium w 6-godzinnym wyścigu na Spa
Podobne: WEC: Audi zgarnęło całe podium w 6-godzinnym wyścigu na Spa




Podobne galerie: WEC: Audi zgarnęło całe podium w 6-godzinnym wyścigu na Spa



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Audi
Newsletter
Galerie zdjęć