Motorsport  »  Sporty samochodowe  »  WEC: Webber, Hartley i Bernhard mistrzami świata mimo nieudanego wyścigu w Bahrajnie
WEC: Webber, Hartley i Bernhard mistrzami świata mimo nieudanego wyścigu w Bahrajnie

WEC: Webber, Hartley i Bernhard mistrzami świata mimo nieudanego wyścigu w Bahrajnie

Mark Webber, Brendon Hartley i Timo Bernhard zdobyli mistrzostwo świata w wyścigach długodystansowych podczas finałowych zawodów sezonu 2015 serii World Endurance Championship (WEC) na torze Sakhir w Bahrajnie - dzięki zwycięstwu Neela Janiego, Marka Lieba i Romaina Dumasa z drugiego Porsche LMP1. Porsche 919 Hybrid nr 17 prowadzone przez przyszłych czempionów po starcie z pole position zajęło dopiero 5. miejsce na skutek problemów technicznych. Ta pozycja nie gwarantowała Webberowi, Hartleyowi i Bernhardowi tytułu w przypadku zwycięstwa Andre Lotterera, Benoita Treluyera oraz Marcela Fasslera z Audi R18 e-tron quattro nr 7, a niemiecko-francusko-szwajcarskie trio było liderem wyścigu. Potem jednak zostało powstrzymane przed wygraną przez załogę Porsche nr 18. W emocjonujących zawodach Porsche nr 17 przekuło start z pierwszego pola w prowadzenie, ale oddało je już po 30 minutach 6-godzinnych zmagań. Bernhard stracił moc przez kłopoty z siłownikiem przepustnicy. Spędził prawie 10 minut w boksach i spadł na koniec stawki.

Potem samochód jeszcze przedarł się do pierwszej piątki korzystając na problemach Audi nr 8 załogi Lucas di Grassi, Loic Duval, Oliver Jarvis, którym eksplodowała przednia lewa tarcza hamulcowa.
Przed tym zdarzeniem Audi jechało po dublet, dzięki agresywnej strategii i regularnym "podcinaniu" Porsche nr 18 w pit-stopach.

Audi nr 7 wypracowało 20-sekundową przewagę na czele, ale później poniosło straty mając pecha z momentem pokazania się żółtych flag na całym torze tuż przed półmetkiem wyścigu.Treluyer w Audi nr 7 i Lieb w Porsche nr 18 zaczęli wymieniać się prowadzeniem z okrążenia na okrążenie. W końcu ten drugi odjechał rywalowi.

Audi nr 7 ostatecznie pogrążył problem z nakrętką koła podczas przedostatniej godziny zawodów. Lotterer przejął wóz i od razu musiał wracać do alei serwisowej.

Tymczasem w Porsche nr 17 wróciły kłopoty z przepustnicą, ale Webber przebywał w boksach krócej niż wcześniej Bernhard i utrzymał 5. lokatę.W ten sposób Australijczyk wraz z kolegami pokonali Lotterera, Treluyera oraz Fasslera w klasyfikacji generalnej sezonu o 5 punktów i zostali pierwszymi mistrzami świata w wyścigach długodystansowych z Porsche od 1986 roku.

Natomiast Jani, Lieb i Dumas z Porsche nr 18 odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo tego roku, finiszując prawie półtorej minuty przed Audi nr 7, które zaliczyło dwa postoje więcej.Podium uzupełniła Toyota TS040 HYBRID załogi Alexander Wurz, Stephane Sarrazin oraz Mike Conway. Wurz świętował sukces na zakończenie kariery.

Druga Toyota LMP1 minęła metę zaledwie sekundę później.

Audi nr 8 zajęło 6. miejsce, najniższe z fabrycznych aut LMP1. Pod koniec jeszcze dostało karę postoju w alei serwisowej za przewinienie związane z oponami.

Pozostałe klasy

W LMP2 trio Sam Bird, Julien Canal oraz Roman Rusinow z Ligiera JSP2 zespołu G-Drive Racing odniosło czwartą wygraną w sezonie i efektownie sięgnęło po mistrzostwo świata kierowców tej kategorii.Brytyjczyk, Francuz i Rosjanin wyszli zwycięsko z zaciętego pojedynku z Nickiem Tandym, Richardem Bradleyem i Mattem Howsonem (wszyscy Wielka Brytania), którzy dosiadali prototyp Oreca 05 ekipy KCMG.

Richard Lietz został mistrzem świata wśród kierowców GT, zajmując 5. miejsce w GTE Pro za sterami Porsche 911 RSR, którym wymieniał się z Michaelem Christensenem.Ta pozycja w połączeniu z triumfem drugiego 911 RSR załogi Frederic Makowiecki / Patrick Pilet dała Porsche wygraną nad Ferrari w walce o tytuł wśród producentów.

W GTE Am mistrzami zostali Andrea Bertolini, Wiktor Szajtar i Aleksiej Basow z Ferrari 458 Italia GT2 rosyjskiego zespołu SMP Racing. Tak jak Lietz wywalczyli tytuł 5. lokatą w dzisiejszym wyścigu, który w najniższej klasie padł łupem załogi Pedro Lamy, Paul Dalla Lana i Mathias Lauda prowadzącej Aston Martina Vantage GTE.
Długodystansowe Mistrzostwa Świata - sezon 2015 - Bahrajn (tor Sakhir) - wyścig (6h) (TOP 10)

Załoga (nr)
SamochódStrataKlasa
1. Dumas / Jani / Lieb (18)
Porsche 919 Hybrid
199 okr.
LMP1
2. Lotterer / Treluyer / Fassler (7)
Audi R18 e-tron quattro
+85,310 sek.
LMP1
3.
Wurz / Sarrazin / Conway (2)
Toyota TS040 HYBRID+3 okr.
LMP1
4. Davidson / Buemi / Nakajima (1)
Toyota TS040 HYBRID
+3 okr.
LMP1
5. Bernhard / Webber / Hartley (17)
Porsche 919 Hybrid
+9 okr.
LMP1
6.
Di Grassi / Duval / Jarvis
Audi R18 e-tron quattro
+11 okr.
LMP1
7. Bird / Canal / Rusinow (26)
(G-Drive Racing) Ligier JSP2 - Nissan
+16 okr.
LMP2
8. Tandy / Bradley / Howson (47)
(KCMG) Oreca 05 Nissan
+16 okr.
LMP2
9.Yacaman / Derani / Gonzalez (28)
(G-Drive Racing) Ligier JSP2 - Nissan
+17 okr.
LMP2
10.Panciatici / Chatin / Dillmann (36)
(Signatech Alpine) Alpine A450b - Nissan
+17 okr.
LMP2



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

WEC: Webber, Hartley i Bernhard mistrzami świata mimo nieudanego wyścigu w Bahrajnie

Newsletter
Galerie zdjęć