Motorsport  »  Aktualności  »  Weekend w motorsporcie: Dovizioso zwycięża pierwszy wyścig nowego sezonu MotoGP. O 0,023 sekundy
MotoGP

Weekend w motorsporcie: Dovizioso zwycięża pierwszy wyścig nowego sezonu MotoGP. O 0,023 sekundy

2019-03-11 - G. Filiks     Tagi: Ducati, MotoGP, Dovizioso, Bird, Mortara, IndyCar, Newgarden, Formuła E, Rosenqvist
Minionego weekendu relacjonowaliśmy dla Was rundę WRC w Meksyku i pisaliśmy o triumfie Kuby Przygońskiego w Dubai International Baja, eliminacji Pucharu Świata w samochodowych rajdach baja. Co działo się jeszcze w sportach motorowych? Do akcji ruszyli również między innymi zawodnicy startujący w MotoGP.

Motocyklowe Mistrzostwa Świata rozpoczęły sezon. Tradycyjnie od nocnego GP Kataru. W kwalifikacjach najszybciej pojechał Maverick Vinales (Yamaha), ale wyścig zwyciężył Andrea Dovizioso (Ducati). Włoch stoczył emocjonującą walkę o triumf z Alexem Rinsem (Suzuki) i mistrzem świata Markiem Marquezem (Honda).

MotoGP - skrót GP Kataru

Marquez przejął prowadzenie na przedostatnim okrążeniu, lecz na początku ostatniego Dovizioso je odzyskał. Potem jeszcze - podobnie jak rok temu - obronił się przed czempionem na finałowym zakręcie. Ostatecznie wygrał o 0,023 sekundy. Emocje były też po wyścigu. Rywale bowiem oprotestowali motocykl Ducati, któremu doczepiono spojler przed tylnym kołem, mający za zadanie chłodzić oponę. Ale sędziowie uznali, że element nie łamie regulaminu. Dovizioso tym samym zachował pierwsze miejsce.

Marquez musiał zadowolić się drugim, a na najniższym stopniu podium stanął Cal Crutchlow (LCR Honda).
Dopiero 13. pozycję zajął nowy partner zespołowy Marqueza - Jorge Lorenzo. Były trzykrotny mistrz świata miał dwa wypadki. Jeden na treningu, drugi w kwalifikacjach.

Zmieniony zwycięzca w Formule E

W Hongkongu ścigała się Formuła E. Mistrzostwa elektrycznych bolidów zafundowały fanom kolejne szalone zawody, a na mecie zmieniono triumfatora.
Formuła E - skrót ePrix Hongkongu

Wyścig przebiegał pod znakiem pojedynku pomiędzy Andre Lottererem i Samem Birdem. Przez większość dystansu prowadził Lotterer. Pod koniec Bird próbując wyprzedzić rywala spowodował stłuczkę. Lotterer pozostał pierwszy, ale chwilę potem okazało się, że ma przebitą oponę. Niemiec spadł na ostatnią lokatę.Bird wygrał, lecz później dostał 5-sekundową karę za kolizję - która zepchnęła Brytyjczyka na szóstą pozycję.

Ostatecznie zwycięzcą ogłoszono Edoardo Mortarę. To pierwszy triumf szwajcarsko-włoskiego zawodnika w FE.Bird niemniej jednak i tak ma powody do zadowolenia. Znów odebrał bowiem prowadzenie w klasyfikacji generalnej sezonu 2018/2019 Jerome d'Ambrosio, który nie ukończył wyścigu. Belg miał wypadek.

Dodajmy, że wcześniej inny Belg Stoffel Vandoorne wygrał mokre kwalifikacje. Ale w wyścigu szybko stracił pierwsze miejsce, a potem odpadł na skutek awarii półosi.

IndyCar na start

Za Oceanem ruszył sezon IndyCar. Rywalizację zainaugurowały oczywiście zawody na torze ulicznym w St. Petersburgu na Florydzie.
IndyCar - skrót wyścigu w St. Petersburgu

Wygrał mistrz z 2017 roku, Josef Newgarden. Najpierw wysunął się na prowadzenie dzięki taktyce, a potem wytrzymał presję ze strony urzędującego czempiona Scotta Dixona.Świetny występ zaliczył także debiutant Felix Rosenqvist. Przez pewien czas to Szwed podążał na czele stawki, aczkolwiek ostatecznie był czwarty.

Tymczasem Ed Jones miał wypadek, po którym zdiagnozowano u niego małe złamanie kości w lewej dłoni.
IndyCarIndyCar



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Weekend w motorsporcie: Dovizioso zwycięża pierwszy wyścig nowego sezonu MotoGP. O 0,023 sekundy

Podobne: Weekend w motorsporcie: Dovizioso zwycięża pierwszy wyścig nowego sezonu MotoGP. O 0,023 sekundy
Podobne galerie: Weekend w motorsporcie: Dovizioso zwycięża pierwszy wyścig nowego sezonu MotoGP. O 0,023 sekundy
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Ducati
Newsletter
Galerie zdjęć